MIŁOŚĆ…

PAJĄK – MIŁOŚĆ

Pomiędzy bólem a radością
Pomiędzy rozstaniem
Co spotkanie zwiastuje
A minutą spełnienia
Pomiędzy wschodem
A zachodem słońca
Pomiędzy zachodem a wschodem
Gdy księżyc wędruje
Potem dzień się staje
Pomiędzy pocałunkiem a ciałem
Pomiędzy mną a tobą
Pająk miłość
Uprządł pajęczynę
Czyli dom na zawsze

MIŁOŚĆ CIĄGLE OBOK

Piszę to co już napisane
Bo miłość czyta się jak kronikę
Stare ciągle na nowo
Nie można nie rozumieć kochając
I kochać nie rozumiejąc do końca
Kiedy człowiek jak ciekawa myszka
Wszedł do konfesjonału
By utonąć w uśmiech księdza
Bo miłość ciągle obok

MIŁOŚĆ JAK DRZEWO

Miłość jest jak drzewo
– przetrwa niejedną burzę
Zawsze wabi swym pięknem
Zawsze frapuje
Zmienia swe zielone szaty
Na purpurowe przetykane złotą nicią
Czasem pozostaje nagie
Napełnia tak miłym bezpieczeństwem
Zapewnia tak wielką radość
Wzrastając z ziemi sięga nieba

Miłość jest jak potężne drzewo
To rosnące w naszym ogrodzie
Wystarczy siąść w jego cieniu


Zostaw komentarz